Piesporter Goldtropchen Riesling Auslese 2018

Nazwa wina: Piesporter Goldtropchen Riesling Auslese 2018
Rodzaj wina: Białe, Półsłodkie
Miejsce zakupu: Lidl
Ocena DO TRZECH DYCH:
Cena: 17,99 PLN

 

Riesling z nad Mozeli, klasy pradikatswein, z dojrzałych winogron (auslese), za piętnastaka? Takie akcje nie zdarzają się zbyt często. Gdzie jest kruczek? Oby nie w jakości, bo liczymy, że znajdziemy kolejnego pewniaka w dziedzinie niedrogich słodziaków.

Piesporter Goldtropchen Riesling Auslese 2018
17,99zł (cena promo 14,99zł)
Dolina Mozeli
Białe, półsłodkie

Nos jest szczerze mówiąc taki, jak sobie życzyliśmy, że będzie. Mamy tu ciężki, słodki, nawet kojarzący się z kandyzowanym, owoc. Jest mango, ananas, ale też czerwone jabłko. Za nimi delikatna nuta miodowa, konserwowej brzoskwini. Dużo składowych, trzeba się ich trochę naszukać i nie świdrują one może zmysłów, raczej obcujemy z nimi „przez koszulkę” ale hej, to nie żadne grand cru, to flacha za mniej niż dwie dychy. W swojej kategorii nos ma na piątkę z plusem.

Sporo cukru w ustach, kwasowość nie daje rady jej kontrować, ale pewnie większości zdecydowanych na to wino będzie to odpowiadać. Smak jest całkiem głęboki, z nutami egzotycznych owoców, miodu i gruszkowej słodkiej landrynki. Ciało, mimo 8,5% alkoholu (mamy nadzieję, że niski woltaż was nie odstraszy ;) ) dzięki dużej zawartości cukru wydaje się całkiem konkretne. Wino znika z ust troszkę za szybko, niż byśmy tego oczekiwali, ale to jedyna duża wada, jaką widzimy.

Cóż powiedzieć, za obecne 15zł, które za nie wołają, to must-have w kategorii deserowych win. Da się nim pocieszyć solo, świetnie uzupełni babcine, niedzielne wypieki. Za regularne 18zł również nie ma co wybrzydzać. Brawo Lidl!

4,5/5