Nazwa wina:
Rodzaj wina: Czerwone, Wytrawne
Miejsce zakupu: Biedronka
Ocena DO TRZECH DYCH:
Cena: PLN
Na pierwszy rzut oka wszystko jest w porządku. Elegancka butelka, która pochodzi z winnicy rodziny Rivero, a która dała się poznać z całkiem przyzwoitej taniej Riojy*, złoty medal w konkursie Mundus Vini 2009, złoty drut, który dodawać ma blasku butelce. Niestety, jak obstukać butelkę z tej ozłoty, to tak różowo aż nie jest. Medal niby złoty, ale w konkursie nie przyznawano medali brązowych. Najwyższe miejsca oznaczano wielkim złotym medalem, zwykły medal złoty oznaczał po prostu miejsc średnie. W konkursie startowało 5726 win, z czego nagrodę dostało 1750 (30,5%) butelek. Nie chcę być złośliwym, ale oznacza to, że całkiem trudno było jakiegoś medalu nie dostać. Co więcej cena handlowa Valtiera wynosiła w 2009 2,29EUR, co daje sporo poniżej biedronkowych 14,99PLN. Po drugie, sam pomysł przechowywania średniej klasy wina przez 11 lat jest mocno dyskusyjny. Do leżakowania nadaje się naprawdę niski odsetek win, których ceny wyjściowe {nie oszukujmy się} mocno przekraczają 3 dychy. Większość win tanich powinna być wypita szybko, zanim się ostatecznie zepsują. Nie mówiąc już o tym, że winu leżakującemu trzeba zapewnić odpowiednie warunki, które trudno spełnić w warunkach hipermarketu.
[caption id="attachment_613" align="alignleft" width="225" caption="valtier"]Uważny Czytelnik chyba już wie, jaki będzie dalszy ciąg recenzji.. Po kolei więc:
-----
* Która pewnie zupełnym przypadkiem nazywa się Faustino Rivero, co nikomu nie powinno się kojarzyć z klasyczną i nie tak bardzo tanią Rioją Faustino.